Wzmocnieni do Gorzowa?

Nie ma żadnych szans ażeby, któryś z kontuzjowanych zawodników Unii powrócił na najbliższe spotkanie z Gorzowem w Lesznie. Jest jednak możliwość powrotu kilku nieobecnych na rewanżowe starcie.
Wydaje się, że bardzo duże szanse na powrót po kontuzji ma kilku leszczynian. Najbardziej klarowna jest sytuacja Kamila Adamczewskiego, któremu zwolnienie lekarskie kończy się 16 sierpnia i na torze pojawi się on prawdopodobnie już dzień później na Lidze Juniorów.

W następnym tygodniu badania czekają Damiana Balińskiego i Adama Skórnickiego. – Potwierdzam, że 18 sierpnia na prześwietlenia mają zgłosić się ci zawodnicy i wtedy zadecydujemy, czy będą mogli wystartować za tydzień w tym pojedynku rewanżowym – mówi lekarz Unii Leszno, dr Tomasz Gryczka.

Najgorzej ma się sprawa Juricy Pavlica, który wybrał się do Chorwacji, by wyleczyć do końca nogę. Jak twierdzi sam zawodnik wróci na tor dopiero wtedy, gdy zrost kości będzie pewny w stu procentach.

Łukasz Kaczmarek