Ważne zwycięstwo Tęczy

Po niezwykle dramatycznym meczu Tęcza Leszno pokonała we własnej hali Widzew Łódź 58:55. Mimo, że mecz nie stał na najwyższym poziomie, emocje towarzyszyły kibicom  do ostatnich sekund.


Obie ekipy spotkanie rozpoczęły dość nerwowo . Przyjezdne szybko uzyskały jednak kilkupunktową przewagę. Pierwsza, bardzo chaotyczna kwarta zakończyła się rezultatem 11:15 dla przyjezdnych. Nieskuteczność obu zespołów widoczna była również w drugiej ćwiartce. W końcówce pierwszej połowy formą błysnęła Marke Freeman i Tęcza do szatni zeszła w pozytywnych nastrojach. Dwupunktowe prowadzenie gospodyń zwiastowało emocje w drugiej połowie.

Po zmianie stron pokaz gry znowuż dała Amerykanka. Gospodanie starały się utrzymywać kilkupunktową przewagę. Widzew niebezpiecznie zbliżył się w ostatniej kwarcie. W samej końcówce przyjezdne doprowadziły nawet do remisu. Dwa skuteczne rzuty osobiste Freeman ustaliły wynik spotkania na 58:55. Cel MKS Tęczy został osiągnięty, jednak od samej gry leszczynianek możemy wymagać dużo więcej. Wciąż kuleje skuteczność ale mamy nadzieje, że w kolejnych meczach ten element gry zostanie poprawiony. Bohaterką gospodyń została Marke Freeman, która – nie da się ukryć poprowadziła naszą ekipę do ostatecznego triumfu. Niezły debiut  zaliczyła Ewelina Gala. 

Punkty dla Tęczy zdobywały: Freeman 20, Kuncewicz 9, Gala 8, Grabowska 7, Urbaniak 6, Fox-Griffin 5, Chomicka 3. . Najwięcej dla Widzewa: Anna Tondel 18, Leona Jankowska 13. Teraz podopieczne Dariusza Raczyńskiego czeka bardzo trudny pojedynek z CCC Polkowice.

Daniel Nowak