Unia prosi o dwa miliony

Prezydent Leszna, Tomasz Malepszy spotkał się z działaczami Unii Leszno, którzy zasugerowali, że klub potrzebuje większego wsparcia ze strony miasta. Unia potrzebuje 2 milionów złotych.

Jeśli nie będzie ograniczenia wydatków klubów Ekstraligi żużlowej do poziomu 4 milionów złotch, to jeśli klub ma wyjechać w składzie gwarantującym sukces sportowy, bez dotacji z budżetu miasta się nie obędzie – informował o sytuacji leszczyńskiego klubu na antenie Telewizji Leszno Tomasz Malepszy. – To nie była forma stawiania pod ściagną, tylko bardzo realna rozmowa – podkreślał, mówiąc o przebiegu rozmowy z zarządem Unii.

Sternik miasta informował również o postanowieniu Wojewody Wielkopolskiego, które mówi o doposażeniu stadionu w dodatkowy monitoring. – To jest też koszt prawie miliona złotych i w ten sposób mamy sytuację trudną dla budżetu miasta – informował Malepszy.

Czy miasto wesprze klub? Na decyzje nie będziemy musieli czekać długo. Wszelkie decyzje mają zapaść do końca października. Dzięki temu klubowi działacze będą wiedzieć "na czym stoją". Jednego możemy być pewni – dyskusje w radzie miasta z pewnością będą gorące.

Daniel Nowak