Unia bez braci Pawlickich

To o czym mówiło się od kilkunastu dni stało się faktem. Bracia Pawliccy w przyszłym roku nie będą reprezentować barw Fogo Unii Leszno. W czwartek odbyło się ostatnie spotkanie obu stron.

Team Pawlickich w ostatnich dniach kilkukrotnie spotykał się z zarządem leszczyńskiego klubu. Ostatecznie porozumienia nie udało się osiągnąć. Podczas czwartkowej wizyty braci w siedzibie klubu obie strony podziękowały sobie za współpracę. Przemysław i Piotr Pawliccy w przyszłym roku będą zatem reprezentować barwy innych klubów. 

Przemysław najprawdopodobniej zasili Stal Gorzów. Większy znak zapytania należy postawić przy Piotrze. Młodszy z braci ma za sobą jednak fantastyczny sezon i z łatwością powinien znaleźć pracodawcę. Zainteresowani jego osobą są beniaminek z Rybnika i zielonogórski Falubaz.

W Unii zostają: Nicki Pedersen, Emil Sajfutdinow, Grzegorz Zengota i Tobiasz Musielak. W formacji seniorskiej pozostało jedno wolne miejsce. Kto je zajmie? Na razie jest to owiane tajemnicą. Wcześniej bardzo zaawansowane rozmowy z klubem prowadził Jarosław Hampel. Porozumienie było blisko, jednak na przeszkodzie do parafowania kontraktu stanęły inne względy. Obecnie najbardziej prawdopodobny jest kontrakt z Peterem Kildemandem, który podobno ma już ustalone warunki z Drużynowym Mistrzem Polski. Duńczyk w minionym sezonie z powodzeniem reprezentował barwy Stali Rzeszów, będąc obok Grega Hancocka liderem zespołu.

Sternicy klubu z Leszna zmienili nieco strategię kadrową i nie zamierzają trzymać w klubie sześciu klasowych seniorów. Wielkiej rywalizacji o skład nie będzie, a w razie kontuzji miejsce seniorskie zajmie jeden z trzech juniorów. Nie jest jednak wykluczone, że podpisane zostanie porozumienie z zawodnikiem tak zwanego trzeciego rzędu. Byłby to jednak kontrakt nie gwarantujący startów w ligowych zmaganiach.

Daniel Nowak