Udany rewanż leszczynian

W rozegranym awansem spotkaniu 16 kolejki IV ligi, Polonia 1912 Leszno wysoko wygrała na własnym boisku z Victorią Ostrzeszów 4:0.

Obie drużyny mierzyły się ze sobą na inaugurację. Wtedy to, Victoria pokonała leszczynian 4:1. Sobotnia potyczka miała być rewanżem za dotkliwą porażkę w Ostrzeszowie.

Mecz mógł się rozpocząć fatalnie dla gospodarzy. Już w 4 minucie, na wysokości zadania stanął Dariusz Szczerbal, broniąc trudny strzał z bliskiej odległości. Poloniści, choć nic na to nie wskazywało, objęli prowadzenie w 20 minucie. Łukasz Glapiak otrzymał dobre podanie z głębi pola, wyprzedził defensorów i wystawił piłkę "jak na tacy" Bogumiłowi Ceglarkowi. Popularnemu Cegle nie pozostało nic innego, jak wykończyć ładną zespołową akcję. Do końca pierwszej połowy, wynik nie uległ zmianie i przy stanie 1:0 dla miejscowych, ekipy zeszły do szatni.

W drugą część lepiej weszli goście. Mieli optyczną przewagę, jednak nie potrafili przedostać się przez zasieki obronne Polonii. Z pojedynczymi uderzeniami, bez problemów radził sobie Szczerbal. Podopieczni Waldemara Jędrusiaka obudzili się dopiero w samej końcówce. W 80 minucie prowadzenie podwyższył Glapiak, skutecznie dobijając piłkę sparowaną przez bramkarza. Gol ten totalnie podciął skrzydła przyjezdnym, natomiast biało-czerwonym dodał animuszu. Świadczą o tym kolejne bramki zdobyte w 87 minucie i w doliczonym czasie gry. Na listę strzelców wpisali się jeszcze Artur Krawczyk, po niesamowitej szarży lewym skrzydłem Ceglarka, i wprowadzony na boisko, Jędrzej Wydmuch.

Tym samym, Leszno zakończyło jesień miłym akcentem, triumfując 4:0. Było to ostatnie spotkanie w tym roku.

Łukasz Kaczmarek