Rozbili trzecioligowca

Pewnym zwycięstwem Real Astromal Leszno zakończył się czwartkowy finał Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Gospodarze pokonali trzecioligowy APR Poznań, inkasując ponad 40 goli w meczu.

Rywale to tegoroczny ligowy debiutant. W swojej krótkiej przygodzie w III lidze zdążyli już zagrać ze znanymi nam Handball Włoszakowice i Real Astromal II Leszno. Z leszczyńskimi rezerwami poznanianie odnieśli nawet swoje pierwsze ligowe zwycięstwo. To nie zmieniło jednak faktu, iż zdecydowanym faworytem czwartkowego finału byli miejscowi.

Mecz przebiegał zgodnie z przewidywaniami. Gospodarze zdobywali całe mnóstwo goli z kontrataku, a po lewej stronie błyszczał Krzysztof Meissner. Już po kilku minutach na tablicy wyników mieliśmy rezultat 11:4.  W dalszej fazie tej części mecz się nieco wyrównał i do przerwy podopieczni Macieja Wieruckiego prowadzili 19:12. Po zmianie stron drużyna z poznania błysnęła kilkoma ciekawymi akcjami, ale na pierwszoligowca z Leszna to było zbyt mało. Gospodarze urządzili sobie strzelecką kanonadę, choć momentami zapominali o obronie. Ostatecznie Real Astromal Leszno pokonał we własnej hali APR Poznań w stosunku 41:28.

Real Astromal Leszno – APR Poznań w obiektywie