Real Astromal poległ w Lesznie

W ostatnim spotkaniu w tym sezonie na własnym parkiecie, Real Astromal Leszno, choć do przerwy prowadził 16:12, ostatecznie przegrał z Wybrzeżem Gdańsk 25:32.

Dla Realu Astromal był to pożegnalny mecz w Hali Trzynastka. Gospodarze chcieli godnie zakończyć sezon w Lesznie, dać kibicom radość i zwycięstwo. Do przerwy wszystko układało się po myśli zespołu Ryszarda Kmiecika. Miejscowi zaskoczyli gdańszczan świetną, kombinacyjną grą, wspaniałymi atakami ze skrzydeł i ze środka pola. Zdezorientowani przyjezdni mieli niewiele do powiedzenia, przy poukładanie grającej drużynie przeciwnej. Do przerwy faworyzowane Wybrzeże przegrywało 12:16. Podrażnieni goście ruszyli w pościg za rywalem w drugiej połowie. Bardzo szybko odrobili straty, przejmując inicjatywę w spotkaniu. Przechwytywali sporo podań i skutecznie wykańczali akcje. Dzięki zdecydowanie lepszej drugiej odsłonie, podopieczni Damiana Wleklaka odnieśli arcyważne zwycięstwo na trudnym terenie w Lesznie, 32:25.

Bramki dla Realu Astromal zdobywali: M. Wierucki 6, Misiaczyk, E. Szkudelski i Przekwas po 4, Krystkowiak i Giernas po 2 oraz Meissner, Łuczak i Jasiczek po 1.

Łukasz Kaczmarek

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułOkrutna piłka nożna
Następny artykułUnia wraca do gry?