Pavlic wierzy w awans do play-offów

We wtorek na owalu leszczyńskim, Unia Leszno wygrała z mocną ekipą Azotów Tauronu Tarnów i wciąż liczy się w walce o awans do najlepszej czwórki Enea Ekstraligi. Niepokoić może postawa Juricy Pavlica, który zaliczył drugie, słabsze spotkanie na przestrzeni trzech dni.

Jeszcze nie tak dawno, chorwacki zawodnik z powodzeniem ścigał się w Grand Prix Gorican. Jego ostatnie występy sieją zaniepokojenie wśród leszczyńskich kibiców. – To Grand Prix nie było do końca znakomite w moim wykonaniu. Owszem, awansowałem do finału, aczkolwiek nie udało mi się stanąć na podium. Faktycznie w ostatnim okresie pojawiły się drobne problemy. Muszę je jak najszybciej rozwiązać oraz odbudować swoją formę na najbliższy mecz z Wrocławiem – stwierdził po spotkaniu z Tarnowem, Jurica Pavlic.

Zwycięstwo za dwa punkty z tarnowskimi Jaskółkami, wciąż daje leszczyńskim Bykom nadzieje na wymarzone play-offy. – Wygraliśmy z Tarnowem, dream teamem ekstraligi, dlatego wierzę, że możemy jeszcze awansować do fazy play-off. Zrobimy wszystko, by właśnie tak się stało. Na pewno łatwo nie odpuścimy – przyznał popularny Jura.

Łukasz Kaczmarek