Lisy lepsze od Tygrysów

Nieudany powrót na siatkarski parkiet zaliczył UKS 9 Leszno. W sobotnim meczu leszczynianie ulegli Liskowiakowi Lisków 1:3 (13:25, 25:19, 15:25, 23:25).

Początek pierwszego seta był niezwykle wyrównany. Z każdą minutą jednak rozkręcała się drużyna przyjezdna. Mnożące się błędy w wyprowadzaniu ataku i skuteczne bloki gości sprawiły, że nasi siatkarze tę partię przegrali wyraźnie 13:25.

Drugi set miał podobny przebieg, a Liskowiak prowadził już 9:3. Leszczynianie przebudzili się i w błyskawicznym tempie odrobili straty z nawiązką. Podopieczni Jarosława Borowskiego najpierw wyszli na prowadzenie 19:13, a całego seta wygrali 25:19.

W trzeciej partii do głosu ponownie doszli liskowianie, którzy wygrali wysoko 25:15. W czwartej leszczynianie robili co w ich mocy, aby odwrócić losy tego pojedynku. Liskowiak nie dał jednak wyrwać sobie meczowego zwycięstwa. Set zakończył się triumfem drużyny gości 25:23, a w całym meczu padł wynik 3:1 dla Liskowiaka Lisków.

Daniel Nowak