Lider za mocny

Nie było niespodzianki w meczu Pompax Tęczy Leszno z Politechniką Koroną Kraków. Lepszy okazał się lider rozgrywek, który wygrał w hali Trapez 70:53.

Faworyzowane krakowianki od początku pokazały moc. Zanim leszczynianki się przebudziły było już 0:6. W dalszej fazie pierwszej kwarty było już dużo lepiej, ale Korona i tak zwyciężyła ten fragment w stosunku 22:14. Kolejna odsłona była kontynuacją dobrej gry przyjezdnych, które w pewnym momencie uzyskały nawet 20 punktów zaliczki i zanosiło się na pogrom. Do przerwy wynik brzmiał 25:43.

Po zmianie stron mecz się wyrównał. Gospodynie dobrze zaczęły trzecią kwartę, niwelując straty do 12 oczek. Rywalki w pełni kontrolowały jednak wynik tego pojedynku i pewnie zwyciężyły, a ostateczny rezultat brzmiał 53:70. Pompax Tęcza przegrała, ale zasłużyła na niezłą oceną. Miejscowe z pewnością nie pozwoliły się kompletnie zdominować, choć triumf Korony był dość wyraźny.

Punkty dla leszczyńskiego zespołu zdobywały: Hołtyn – 21, Arczewska – 12, Franckowiak, Walentowska i Targosz – po 4, Matuszewska, Brambor, Pietrzak i Skrzypczak po 2.