Indywidualnie zostało trzech

Na trwających w leszczyńskiej hali Trapez Mistrzostwach Świata w kręglarstwie klasycznym zakończyła się już I runda gier indywidualnych kobiet i mężczyzn. Do kolejnej fazy awansowało tylko 3 z 10 naszych reprezentantów.

Eliminacyjną rywalizację wśród mężczyzn wygrał reprezentant Serbii, Vilmos Zavarko. Uważany za "kręglarskiego Messiego"  zawodnik wykręcił na leszczyńskiej kręgielni kapitalny rezultat. Zavarko zdobył 727 punktów. Lider drugiego, Laszlo Karsa wyprzedził aż 41 kręgli, co można nazwać wręcz przepaścią.

Najlepszym z Polaków był Piotr Kieliba, który z dorobkiem 621 kręgli zameldował się na 14. pozycji. I jest to jedyny z naszych zawodników, którego grę obejrzymy w kolejnej rundzie. Z rywalizacji odpadli: Mikołaj Konopka 597 (37. miejsce), Michał Grędziak 596 (38. miejsce) i Adrian Szulc 589 (45. miejsce), Arkadiusz Stachecki 570 (54.miejsce) i Tadeusz Śliwiński 542 (60. miejsce). 

Wśród kobiet triumfowala Anita Mehesz . Węgierka w 120 oddanych rzutach zbiła 617 kręgli. Na bardzo dobrej 7. lokacie gry eliminacyjne zakończyła Beata Włodarczyk, zdobywczyni 606 punktów. 567 oczek pozwoliło również na dalszą grę Joannie Neczyńskiej która zajęła 27. miejsce. Z rywalizacji indywidualnej odpadły: Kinga Konopa 526 (53.) oraz Aneta Szostek 523 (55.). 

Daniel Nowak