Bweko liderem

BWeko 35 – 32 Oldboys Obra

Mimo niskiego wyniku mecz mógł się podobać. Pierwsza kwarta zakończyła się niespotykanym wynikiem 3-5. W następnych, obie drużyny poprawiły skuteczność, choć lepiej prezentowała się Obra, do przerwy 13-16. Po trzeciej był remis 22-22 i o wszystkim decydowała ostatnia część spotkania, w której Oldboys na dwie minuty przed końcem prowadzili sześcioma punktami. Końcówka rawiczan była piorunująca i to oni cieszyli się z kolejnego zwycięstwa. BWeko:B.Kajak 15, K.Kajak 10 Oldboys: Majchrzak 7, Jurga, Marcinkowski, Popiel po 6.

Jamalex 77 – 22 Mvoice

Grająca z meczu na mecz coraz lepiej, drużyna Jamalexu rozbiła Mvoice. Prowadząc już do przerwy 37-6. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie i Jamalex systematycznie powiększał różnicę, uzyskując na koniec 55-punktową przewagę. O wysokim zwycięstwie Jamalexu, zdecydowała lepsza gra zespołowa i warunki fizyczne. Mvoice pozostaje bez wygranej, a Jamalex pokazał ze jest pewnym kandydatem do play-off. Jamalex: Kaszuba 23, Łoś 17 Mvoice: Pindara 7, Tonder 6.

4Basket 51 – 47 Dream Team

Derby pomiędzy tymi zespołami są zawsze emocjonujące, a wynik nieprzewidywalny. Tym razem lepsi okazali się zawodnicy z Pępowa. Jednak pierwszą połowę wygrał Dream Team 31-22 i nic nie zapowiadało ich porażki. Grający w przemeblowanym składzie 4Basket, zmobilizował się i następne kwarty wygrał 12-7 i 17-9. Większe zaangażowanie, lepsza skuteczność i przewaga na desce dało im pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Jednak obie drużyny powinny bez problemu awansować do play-off. 4Basket: Grobelny 18, Piasecki 16 Dream Team: Ratajczak 23, Kaczmarek 10.

CF66 74 – 58 Team One

Mimo że wynik na to nie wskazuje, mecz wyrównany. W pierwszej części z lekką przewagą Team One. W drugiej kwarcie prowadził 20-14, a w trzeciej 33-31. Od tego momentu, CF66 zaczął grać skuteczniej, trafiając kilka trójek i uzyskując bezpieczną przewagę dziesięciu punktów. Po trzeciej kwarcie 52-42. Na trzy minuty przed końcem, Team One zbliżył się na jeszcze na 8 punktów, ale na więcej nie pozwolili bardziej doświadczeni zawodnicy CF66. Warto wspomnieć, o niecodziennym i niezwykłym zagraniu wykonanym przez Przemysława Koniecznego (Team One). Popularny Perła, oddał rzut jedną ręką, przy asyście dwóch obrońców CF66, praktycznie nie widząc kosza, sporo zza linii rzutów za trzy punkty, ratując jednocześnie piłkę przed wyjściem poza boisko. Team One: Nogała 26, Pernak i Nowak 8 CF66: Zajc 25, D.Maćkowiak 21.

 

Irek Antonowicz

 

Tabela po 5 kolejkach: